Przepraszam, że nie dodałam wczoraj zdjęć. Miałam na prawdę zwariowany dzień.
Dzisiaj za to wzięłam się za siebie i dodaję zdjęcia :)
Odnośnie moich różowych końcówek z poprzedniego posta, to robiłam je fioletową bibułą na spróbowanie.
W wakacje zamierzam zrobić normalną farbą, tylko nie wiem gdzie taką kupić.
Z różowych końcówek zrobiły się pomarańczowe, czyli jak widać bibuła bardzo dobrze się trzyma,
w moim przypadku włosy myję codziennie.
Spodnie- Cropp
Koszulka- no name + DIY
Bransoletka- no name
Buty - no name
xoxo.Only Girl
nice t-shirt)
OdpowiedzUsuńkiedyś widziałam w rossmannie fioletową i różową farbę do pasemek, ale nie pamiętam nawet jakiej firmy ;/
OdpowiedzUsuńco do zdjęć - świetna marynarka i koszulka!
super top :)
OdpowiedzUsuńzapraszam
http://miaugosia.blogspot.com/
no super rozkręcasz się ! t-shirt świetny ale ja bym chyba jeszcze rękawki odcięła : )
OdpowiedzUsuńMożna kupić specjalne pianki do włosów.
OdpowiedzUsuńTeż spróbuje bibułą.
zapraszam do mnie :)
ślicznie wyglądasz! ;-*
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńFajny zestaw!! Z marynarką bardzo fajnie!! Bluzeczka jest mega!
OdpowiedzUsuńkoszulka super wyszła
OdpowiedzUsuńZapraszam do wzięcia udziału w KONKURSIE!
OdpowiedzUsuńSzczegóły u mnie na blogu! ;)
Pozdrawiam ;)
dziękuje ślicznotko, koszulka z koniem <3
OdpowiedzUsuńświetny set! :)
OdpowiedzUsuń